Zaminowana Kambodża

O poranku zrywamy się w stronę O’smach, rzadko uczęszczanej granicy Kambodży z Tajlandią. Idąc pieszo przez półtorej godziny dochodzimy do głównej drogi. Udaje nam się zatrzymać autobus turystyczny. Nie ma już miejsc siedzących, ale kierowca za parę dolków znajduje dodatkową przestrzeń na podłodze przy swoim fotelu. Po godzinie dojeżdżamy do interesującego nas skrzyżowania, proszę kierowcę,…

Czytaj więcej

Guesthouse nr 10

Gorące ulice Siem Reap nabierają spokoju przed zachodem słońca Organizuję BMX’a i oczekiwaniu na poranną wizytę w centrali Halo Trust, jadę jeszcze wieczorem wybadać historię innego interesującego mnie miejsca. Mój znajomy prowadzi tutaj ’Guesthouse no. 10′. Trafiam w sam środek kambodżańskiej fiesty. Siedzimy na plecionej macie. Gruby, uśmiechnięty do szczerości z wystającymi krzywymi zębami szwagier…

Czytaj więcej

Ludzie nad Mekongiem

Kompleks świątyń w Kampong Cham nad Mekongiem Kowal pracuje sam, żona zajmuje się ich dzieckiem, a przyjaciel rodziny siedzi od kilkunastu minut w niezmienionej pozycji, z bezmyślnym, odłączonym od rzeczywistości wyrazem twarzy popija herbatę, zawija rękoma i niewzruszenie pali kolejnego mocnego papierosa. Wyjeżdżając nieco poza miasto poznajemy Mr. Peck’a, który tuż nad rzeką Mekong. Jego…

Czytaj więcej

Południowa Kambodża

  Południowa Kambodża Ciekawość i onieśmielenie Cztery kambodżańskie godziny to około siedem zwykłych godzin i tyle czasu mija nim nasz autobus dojedzie do Kampot. Odkrywamy kolejne przyjemnie miasto, którego życie nabiera prędkości wraz z wizytą na targowisku. Tutejszy targ podzielony jest na w miarę możliwości logiczne sekcje. W jednym zakątku dostrzegam dwadzieścia stoisk z maszynami…

Czytaj więcej

Ostatni rybak w Phnom Penh

Przerwa w pracy Phnom Penh to prawdopodobnie jedyna stolica na świecie bez oficjalnego transportu publicznego. Ma to pewne skutki uboczne. Połowa mieszkańców to kierowcy tuk-tuk, czyli azjatyckich riksz. Idąc ulicą ciężko zignorować dobiegające zewsząd i pełne entuzjazmu nawoływania „tuk-tuk. cheap cheap for you my friend” lub „special price for you my friend”. Dochodzimy do dzielnicy…

Czytaj więcej

Dziś na obiad tarantula

Sprzedawczynie smażonych tarantul w Kambodży Ktoś wchodzi przez okno i z naszej trójki na tylnim siedzeniu robi się już pięć osób. Po drodze dosiada się dziesięć nowych pasażerów, a kierowca uparcie dobiera kolejnych, gdy już zupełnie brakuje miejsca. Nie wiem dokładnie na czym to polega, ale nasz minibus nagle się zatrzymuje, kierowca wybiega w pogoni…

Czytaj więcej

Ankor Wat i Imperium Khmerów

  Ankor Wat i Imperium Khmerów Świątynia Prah Khan, Angkor Wat Początki historii Kambodży sięgają 2000 lat wstecz. Dawne państwo Funan rosło na przestrzeni wieków w potęgę, aby w IX wieku przeistoczyć się w imperium Khmerów. Nękane wieloma problemami imperium konsekwentnie zyskiwało na znaczeniu w regionie, o czym może świadczyć fakt, że ród królewski doczekał…

Czytaj więcej