Gran Canaria, kontynent w miniaturze

Gran Canaria to jedna z Wysp Kanaryjskich, trzecia co do wielkości, a patrząc na kształt, zdecydowanie najbardziej okrągła. Często kojarzona jest z popularnym miejscem ucieczki przed zimą. Szczególnie wśród mieszkańców Europy północnej. Jak pojechać w takie miejsce, aby nie stać się jednym z miliona turystów? Moja siostra Luiza po wielu latach mieszkania w Berlinie stwierdziła,…

Czytaj więcej

Ironman Triathlon – porady dla początkujących

Pojęcie „Triathlon” nabiera nieco innego wymiaru, gdy towarzyszy mu określenie „Ironman”. Owe słowo-klucz brzmi ciekawie i z pewnością nieco tajemniczo. Gdy zetknąłem się z tym pojęciem kilka lat temu, od razu mnie to zainteresowało. Pomyślałem, że skoro nie ma rzeczy niemożliwych to chciałbym ten dystans któregoś razu ukończyć. Dla niewtajemniczonych, Ironman to triahtlon na dystansie:…

Czytaj więcej

Ukraińskie Zakarpacie – po drugiej stronie Bieszczad

Znajdujemy się na pograniczu Ukrainy, Polski, Słowacji, Węgier i Rumunii. Zakarpacie, należące dziś do Ukrainy, pozostawało na przestrzeni stuleci pod kontrolą państw ościennych, w tym Austro-Węgier, Czechosłowacji oraz Związku Radzieckiego. Stąd wielokulturowość tego miejsca i bogata historia. Z dzisiejszej perspektywy to przede wszystkim malownicza, niezwykle dzika i stosunkowo niedostępna kraina położona na południowych zboczach Beskidów…

Czytaj więcej

Żółtym busem przez Rumunię

Pierwsze godziny na Rumunii nie należą do łatwych. Wpakowaliśmy się na kilkadziesiąt kilometrów robót drogowych. Utrudnienia to nie tylko ruch wahadłowy i niespodziewanie głębokie dziury. To także pędzące ciężarówki-kamikaze i fantazyjne oznakowanie niebezpiecznych odcinków drogi. Musimy to przetrwać. Na szczęście w końcu mijamy ten zindustrializowany krajobraz. Na horyzoncie pojawia się pofałdowany teren, a wraz z…

Czytaj więcej

KUM – Karpacki Ultramaraton 208km w 4 dni

208km, 8954m przewyższenia i 4 dni znakomitej biegowej przygody KUM to czteroetapowy bieg górski prowadzący ze Szczawnicy do Wisły. Nowe i jakkolwiek dobrze zapowiadające się imprezy biegowe często mają problem ze zdobyciem należnego im zainteresowania. Szczególnie przy pierwszej edycji. Wyszukiwanie takich perełek jest niezwykle ciekawe i daje możliwość spróbowania czegoś nowego poza utartym szlakiem na…

Czytaj więcej

Lewady i inne atrakcje na Maderze

Tym razem szykuje się rodzinna podróż, a dokładniej wyjazd-niespodzianka z okazji 60. urodzin mojej mamy, która odkąd tylko pamiętam zawsze była wielką fanką portugalskich klimatów. Stąd tęż wziął się pomysł na Maderę. Z czym się kojarzy ta wyspa? Dla mojej mamy i siostry Luizy to „wyspa wiecznej wiosny” i kolebka portugalskiej kultury kolonialnej. Dla taty,…

Czytaj więcej

Snowboard w Gudauri (Gruzja)

W poszukiwaniu świeżego puchu dotarliśmy na Kaukaz. To nie tylko kolejny wyjazd snowboardowy, ale przede wszystkim okazja poznać nowy kraj i spędzić dwa tygodnie ze znajomymi w ciekawy sposób. Miałem już kiedyś przyjemność zaznać uroków freeride’u na północnych stokach rosyjskiej części Kaukazu.  Elbrus, Czegiet i przyjazna ludność republiki Kabardo-Bałkarii pozostawiły miłe wspomnienie. Z tego względu…

Czytaj więcej

Długa droga do domu

Powrót z udanej podróży to często kłopotliwe zagadnienie. Czy musi towarzyszyć temu pośpiech i stres? Czy musimy myśleć o tym co nas czego po powrocie, o porządkach w domu, o pracy, czy o innych obowiązkach? Niekoniecznie. Na wszystko przyjdzie jeszcze czas. Planując podróż, szczególnie taką dłuższą, warto przeznaczyć kilka dodatkowych dni na zakończenie w ciekawym…

Czytaj więcej

Bungee, wspinaczka, kanioning i inne atrakcje na Słowenii

Słowenia schowana jest pomiędzy Alpami a Bałkanami. Na przybyszów czekają tu nie tylko skałki wspinaczkowe, bungee, rafting, canyoning, lodowate potoki, mnóstwo zieleni, górskie krajobrazy i dużo przestrzeni. To przede wszystkim prawdziwy raj dla miłośników aktywnego spędzania czasu i ukryty skarb, który powinien na stałe zagościć na europejskich szlakach poszukiwaczy przygód. Do Słowenii wjeżdżamy od strony…

Czytaj więcej

Via Ferrata Trip

Trip pod hasłem Via Ferrata. Wraz ze zmianą języka urzędowego z niemieckiego na włoski, tak też zmienia się lokalny nastrój. Zaczyna pojawiać się silna nuta śródziemnomorskiej sielanki i beztroskiego nieogarnięcia. To chyba najbardziej dzika część Szwajcarii, którą ostatecznie opuszczamy. Wjeżdżamy do Włoch od strony jeziora Como, które mieni się turkusowymi kolorami. Jezioro jest na wyciągnięcie…

Czytaj więcej

Ciekawe miejsca w Liechtensteinie i Szwajcarii

Podążając wzdłuż Renu, dojeżdżamy nad widowiskowy wodospad Rheinfall w miejscowości Neuhausen. To największy wodospad w Europie pod względem ilości przepływającej wody. Zimą średni przepływ wynosi 250 m³, a latem aż 600 m³/s. Kawałek dalej w miejscowości Flurlingen dostrzegamy ludzi spławiających się rzeką na różnego rodzaju dmuchanych siedziskach, piankach i dętkach. Co odważniejsi skaczą do wody…

Czytaj więcej

Jak naprawić sprzęgło we Freiburgu?

Colmar to urocze alzackie miasto i nadal tak uważam, mimo tego, że na wyjeździe z miasta sprzęgło w aucie spłatało figla i się zepsuło. Nie mam pojęcia, gdzie tu znaleźć warsztat, a tym bardziej jak opisać zaistniały problem po francusku. Bezpieczniej będzie pojechać do Niemiec i tam spytać o miejsce, w którym można naprawić „Kupplung”.…

Czytaj więcej

Alzacja i szlak górnego Renu

Rzeka Ren bierze swój początek na górzystych zboczach szwajcarskich Alp i z każdym kilometrem stopniowo rośnie w siłę. Jej górny bieg wyznacza granice trzech europejskich krajów: Francji, Szwajcarii i Niemiec. Będąc w okolicy warto odwiedzić wszystkie te kraje. Urzekły mnie nie tylko szwajcarskie krajobrazy, ale również zgrabne zachowanie balansu między tradycyjnymi wartościami, stylem życia w…

Czytaj więcej

Traversée: 61km i 4100m szwajcarskiej przygody

Lato to najlepszy czas, aby własnoręcznie przerobionego busa zapakować do pełna sprzętem sportowym i wyruszyć w podróż po Europie w poszukiwaniu przygód. O ile uwielbiam podróżowanie bez dokładnych dat czy ściśle zaplanowanej trasy, to jednak posiadanie punktu, który stanie się pewnego rodzaju celem sprawia (przynajmniej w moim przypadku), że czas po drodze jest intensywniej wykorzystywany.…

Czytaj więcej

Przepraszam, którędy do Paryża?

To łatwe pytanie i prosta odpowiedź. Jadąc przez Francję nie trzeba mieć mapy, stolica jakimś dziwnym trafem zawsze będzie po drodze. W Beauvais pod Paryżem zbliża się wesele mojego przyjaciela, więc najbliższe dni postanawiam spędzić w okolicy. Swoją drogą, to ładne miasteczko, w sąsiedztwie którego znajduje się duży park rekreacyjny, kilka jezior, ciekawe ścieżki do…

Czytaj więcej

Belgijskie piwo i czekoladki

W środku zupełnie gorącego lata trafiłem do Belgii. W zasadzie, to z ciekawości. Rzadko bywam w tych stronach, więc tym bardziej interesujące wydaję się odwiedzenie kraju, który kojarzy się z piwem i czekoladkami. Wjeżdżamy żółtym busem od strony Luksemburga i trafiamy do Rochefort, jednej z przypadkowych miejscowości. Okazuje się, że dziś odbywają się tutaj uliczne…

Czytaj więcej

Na łonie przyrody w Luksemburgu

Patrząc na mapę Europy, Luxemburg raczej nie rzuca się w oczy. Prawie połowę spośród pół miliona mieszkańców tego niewielkiego państwa stanowią imigranci. Odnoszę wrażenie, że Luksemburg powszechnie kojarzy się z unikaniem podatków, dużą ilością instytucji finansowych i wirtualnych siedzib globalnych korporacji. W kraju tym zarejestrowanych jest blisko 150 różnych banków, które posiadają aktywa o wartości…

Czytaj więcej

Co i jak zobaczyć w Kopenhadze

W Kopenhadze zdarzało mi się bywać przejazdem, na dłużej lub krócej. Nawet tutaj przez pewien czas mieszkałem. Tak jak inni Duńczycy, wstawałem rano i przemieszczając się na rowerze poznawałem mieszkańców i zakątki tego miasta. Osobie odwiedzającej Danię z pewnością rzuci się w oczy fakt, że to kraj niezwykle poukładany i dobrze zorganizowany. Dla odmiany więc,…

Czytaj więcej

Serbia, Dunaj i rowery

Ruszamy na południe. Eurovelo 6 to szlak prowadzący od atlantyckiego wybrzeża we Francji do Morza Czarnego zgodnie z biegiem Dunaju. Naszym celem będzie pokonanie serbskiego odcinka tej trasy, potocznie zwanej EV6. Startujemy z węgierskiej miejscowości Baja. Upraszczamy logistykę najzwyczajniej zostawiając samochód na placu przy hotelu Duna i wsiadamy na rowery.   Pierwszy odcinek prowadzi przez…

Czytaj więcej

Śniadanie w mieście Siedmiu Wzgórz

Od pierwszych chwil analizuję miliony anonimowych świateł nie kończących się na horyzoncie. Zabudowania miejskie sięgają bezkresnej przestrzeni po obu brzegach Cieśniny Bosfor łączącej Półwysep Bałkański z Azją Mniejszą. Stambuł zyskuje w ten sposób status jedynego miasta na świecie położonego na dwóch kontynentach. Maşallah! To nie stolica Turcji, ale jej największe miasto. Ponad 14 milionów mieszkańców…

Czytaj więcej

Gdzieś na Korsyce

Kolory Porto Kitesurfing i jazda na rowerze. Nieplanowana wyprawa na GR20 w butach SPD i trampkach. Dzikie świnie, które sieją zamęt na drogach, ale ich mięso zdobyło uznanie na całej wyspie i daleko poza nią. Blisko dwudziesto kilometrowy podjazd i przeprawa rowerem z poziomu morza na ponad tysiąc metrów. Zjazdy w nocy, czasem po ciemku…

Czytaj więcej

W poszukiwaniu śniegu i reniferów

Spacerując wzdłuż wybrzeża Po spędzonej zimie w Ameryce Południowej zaczęła znowu marzyć mi się zima, ale taka prawdziwa. Niestety, ale w marcu śnieg w Alpach już się skończył. Pojawił się alternatywny pomysł. Razem z Matim załadowaliśmy żółtego busa sprzętem zimowym do pełna i wyruszyliśmy do Norwgii w poszukiwaniu śniegu. Od samego początku nie było łatwo,…

Czytaj więcej

Powrót z dalekiej północy

  Powrót z dalekiej północy Kavringtinden (1289m), Lyngsalpene To już kolejna przygoda z yellow busem, który dotarł na skraj Portugalii, spędził norweską zimę w temperaturze -40°C, a tym razem dojechał kilkaset kilometrów na północ od koła podbiegunowego. Spędzam parę dni w Tromsø ze znajomymi i poznając uroki miasta, określanego jako „Paryż Północy”, oczekuję przylotu Matiego,…

Czytaj więcej

Into the Wild, czyli daleka północ

Krajobraz w zwierciadle Store Skålbrekkvatnet Znów wariacka przesiadka. Zostało mi parę dni na ogarnięcie zaległych spraw i przygotowanie się do kolejnego wyjazdu, tym razem niemalże prosto z izraelskiej pustyni na daleką norweską północ.  Do pokonania około 3000 km, aby dojechać na północne wybrzeże Skandynawii. Każda kolejna noc robi się coraz chłodniejsza, dni stają się coraz…

Czytaj więcej

Sezon zimowy w zaśnieżonej Austrii

Czekając w chmurach na to, co przyniesie przyszłość Przeżyć zimę w Austrii to myśl, która zawsze gdzieś mi drzemała w głowie. Powstał pomysł. Znalazłem prace w Bad Hofgastein, alpejskiej miejscowości położonej niedaleko Saltzburga. Snowboard, narty, wysokie góry, małe miasteczko, turyści, śnieg, Schnapps i austriackie piwo, wszystko wskazuje na to, że to strzał w dziesiątkę! Pakuję…

Czytaj więcej

Gdy temperatura spada do minus 40ºC

Temperatura zbliża się do -40ºC Środkowa Norwegia to najzimniejsze miejsce w Europie. Wbrew pozornej logice przemieszczając się jeszcze bardziej na północ znajdziemy się w zasięgu ciepłego prądu meksykańskiego, który sprawia, że Morza Barentsa i Morze Norweskie nigdy nie zamarzają, a temperatura powietrza ma małe wahania w ciągu roku. W Gålå sytuacja wygląda inaczej. Temperatury podczas…

Czytaj więcej

Pochłonięty przez cross-country

Zimą na biegówkach dotrzesz wszędzie W ciągu niespełna pięciomiesięcznej norweskiej zimy zdecydowanie większy dystans pokonałem na biegówkach niż samochodem, pociągiem, pieszo i rowerem razem wzięte. Biegówki, czyli narty biegowe, cross-country lub langrenn (norw.) to bez wątpienia duma i tutejszy sport narodowy. Tutejsze dzieci rodzą się saniach ciągniętych za narciarzem (pulk, po norwesku), aby już wieku…

Czytaj więcej

Przetrwać norweską zimę

Snowshoe walking Trafiam do miejsca, gdzie słońce zachodzi o trzeciej popołudniu, a godzinę później robi się całkowicie ciemno. I tak do dziewiątej rano. Ciężko się przyzwyczaić do długich cieni rzucanych już w okolicach wczesnego popołudnia. Temperatura minus 20ºC na początku grudnia zapowiada dobry początek śpiącego jeszcze sezonu. To przywitalny gest środkowej Norwegii, rejonu popularnie kojarzonego…

Czytaj więcej

Porto w Porto

  Porto w Porto Nocna panorama nad wybrzeżem rzeki Douro Parkujemy przy Paços do Concelho, budynku rady miejskiej Porto. Zaprzyjaźniamy się z Portugalką sprawdzającą bilety parkingowe, więc postój staje się gratisowy. Przemierzamy Avenida dos Aliados, główną aleję prowadzącą z centrum nad wybrzeże rzeki Douro. Wzdłuż nabrzeża Cais da Ribeira rozciąga się fasada schronu Muro dos…

Czytaj więcej

Peniche

  Fortaleza de Peniche Spóźniliśmy się! Tegoroczne mistrzostwa świata surfingu na plaży Supertubos zakończyły się dwa dni temu. Wyminęliśmy się z Kelly Slaterem i Lairdem Hamiltonem, światową czołówką surferów. Jeden z przypadkowych autostopowiczów zapewniał, że w ubiegłym tygodniu w trakcie zawodów były tu sześciometrowe fale giganty. Atmosfera zawodów zdecydowanie ucichła, razem z falami, które przy…

Czytaj więcej